Wyobrażacie sobie dwa razy wygrać złoto na olimpiadzie, jechać jako faworyt na kolejną i tam nie znaleźć się nawet na podium?Jak się mentalnie odbudować, kiedy wszyscy, włącznie z Tobą liczyli na Twój sukces, a ten… nie nadszedł? Kiedy efekt końcowy daleki jest od wyobrażeń i wszelkich oczekiwań? Jak podnieść się mentalnie, kiedy mamy kryzys i nie wiemy, co robić?
W takim właśnie położeniu znalazł się Shaun White. Po zdobyciu dwóch złotych medali na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 2006 i 2010 roku, Shaun White był faworytem do zdobycia złota na igrzyskach w Sochi w 2014 roku.
Jednak tym razem sprawy potoczyły się nie po jego myśli i Shaun nie wszedł nawet na podium. Po tak rozczarowującym występie próbował zrozumieć, co zrobił źle i zdał sobie sprawę, że… ” to wszystko nie miało to nic wspólnego ze snowboardem” – powiedział. „To była kwestia psychiki”.
Był zbyt skupiony na zwycięstwie, na medalu, na zewnętrznych oczekiwaniach – i w rezultacie, jak powiedział White, „moja głowa nie była po prostu w dobrym miejscu”. Stworzył sobie zbyt wysoką presję związaną ze zwycięstwem.
„Rozłożyłem na części pierwsze swoje życie osobiste poza snowboardem. Przemyślałem wszystko, co mnie wkurzało oraz to, jak jestem przedstawiany w internecie i reklamach. Czy lubię osoby, z którymi pracuję? Kiedy ostatnio rozmawiałem z bratem? Kiedy ostatnio spotykałem się ze znajomymi? Kiedy ostatnio trenowałem? To były rzeczy, które musiałem zmienić w swoim życiu. I nie miały nic wspólnego ze snowboardem.”
Po Soczi Shaun zaczął regularnie ćwiczyć, „nie dla korzyści fizycznych, ale dlatego, że wiem, że po dobrym treningu jestem szczęśliwszy”. Usunął większość zdjęć ze swojego Instagrama, „ponieważ nie podobały mi się wszystkie stare zdjęcia z moimi długimi włosami”. Ponownie nawiązał kontakt z bratem i postanowił spędzać więcej czasu ze znajomymi.
„Dokonałem wszystkich tych zmian, które sprawiły, że stałem się bardziej kompletnym, szczęśliwszym człowiekiem” – wyjaśnia Shaun, „A potem, gdy wróciłem do snowboardu, byłem po prostu szczęśliwszym gościem na snowboardzie”.
Photo: Maddie Meyer/Getty Images
Co się zatem wydarzyło na Igrzyskach Olimpijskich w 2018 roku: „To było deja vu momentu z poprzednich w Soczi”. Podobnie jak w 2014 roku, na igrzyskach w PyeongChang w 2018 roku, wszystko sprowadzało się do ostatniego przejazdu Shauna. „Ale tym razem, na szczycie pipe’a, miałem zupełnie przeciwne uczucie. Miałem ogromne przekonanie, że zamierzam wygrać”.
Wniosek 1:
Shaun zrobił to, co i mi dodaje mnóstwo energii oraz inspiruje do działania – zaczął czytać o tych, którzy byli na szczycie i mieli podobne wątpliwości.
Po Soczi Shaun przeczytał autobiografię tenisisty Andre Agassiego „Open”.
„Część książki, która najbardziej mi się podobała” – wyjaśnił Shaun, „to była ta, w której przestał czynić tenis całym swoim życiem, a zaczął priorytetowo traktować swoją rodzinę, przyjaciół i swoją fundację – w rzeczywistości grał lepiej.”
Słynne zdanie brzmi:
„Głupcy uczą się na własnych błędach. Ja wolę uczyć się na doświadczeniach innych”.
Ucząc się od Agassi’ego, Shaun przestał czynić snowboard całym swoim życiem, a gdy to zrobił, faktycznie spisał się lepiej.
Wniosek 2:
Istnieje zjawisko medyczne znane jako „ból przeniesiony”. Polega ono na odczuwaniu bólu w części ciała odmiennej od faktycznego źródła lub przyczyny bólu. Ból w łokciu na przykład jest często spowodowany uciskiem nerwu w okolicy barku. Ból w barku jest zatem „przenoszony” do łokcia.
To dobra analogia do wielu problemów również w naszym życiu – często rozwiązaniem jakiegoś problemu jest naprawienie problemów w obrębie innego obszaru. Jeśli więc dzisiaj wydaje nam się, że jakaś część naszego życia stanowi kłopot, z którym należy sobie poradzić, może warto poszukać rozwiązania gdzie indziej lub przenieść uwagę chwilowo na inne obszary.
Postrzeganym problemem Shauna White’a był jego rozczarowujący występ na śniegu. Ale, jak powiedział, ten rozczarowujący występ nie miał nic wspólnego ze snowboardem”. Miał wiele wspólnego z problemami w jego życiu osobistym, które były „przenoszone” na śnieg i powodowały jego kiepski występ.
Więc po Soczi i przed PyeongChangiem – „dokonałem wszystkich tych zmian, które sprawiły, że stałem się bardziej kompletnym, szczęśliwszym człowiekiem” – wyjaśnił Shaun.
„I kiedy patrzę wstecz, jestem tak dumny z tego złotego medalu (z 2018 roku), niekoniecznie z powodu medalu, ale z powodu człowieka, którym się stałem, aby go zdobyć. Bardziej wszechstronnego człowieka, bardziej szczęśliwego.”
Co możesz zrobić dla siebie?
Kwestia podnoszenia się z kryzysów jest skomplikowana i wymaga czasem wielu prób. W przypadku Shauna zadziałało rozwiązanie starych problemów osobistych, unormowanie stosunków, przypomnienie sobie, że nie samą pracą człowiek życie oraz pozbycie się drażniących rozum elementów (tutaj zdjęcia na Instagramie).
Tych pomysłów jest znacznie więcej. Postanowiłem zebrać 10 takich, które pomagają mi wyjść z kryzysów i które sprawiają, że dość szybko potrafię się mentalnie odbudować. Posłuchaj.
Kliknij w obrazek:
Zdjęcie główne: Photograph: Martin Bureau/AFP/Getty Images
