Języki obceRozwój osobisty

Majówka dobrze zaplanowana

Magazyn Pokładowy Kolei Dolnośląskich

Jest początek marca. To niewiarygodne, ale do majówki, która jest nieformalnym początkiem grillowego sezonu, pozostało zaledwie kilka tygodni. Ledwie się obejrzymy, a znów zrobi się ciepło i przyjemnie. Poczujemy zapach wiosny i usłyszymy wesoło ćwierkające ptaki. Być może spędzicie ten czas tu w Polsce – może nawet na naszym uroczym Dolnym Śląsku albo wybierzecie się gdzieś dalej – do Włoch, Grecji lub Turcji. W tym drugim przypadku nieodzowną częścią podróży będą języki obce i konieczność posługiwania się nimi na lotnisku, w hotelu oraz w restauracjach. Czy nie byłoby cudownie zabłyszczeć w tym roku i wreszcie pokazać, na co nas stać? W dzisiejszym artykule postaram się wam w tym pomóc i opowiem, co zrobić, by w kilka tygodni opanować podstawy danego języka. Idealnie pod majówkę!

Najpierw plan działania

Zobaczcie – licząc od początku marca, do majówki mamy osiem tygodni. A to oznacza, że możemy zająć się przynajmniej ośmioma konkretnymi tematami, które będą nam towarzyszyły w każdej zagranicznej podróży. Pozwólcie, że wypiszę je poniżej, biorąc pod uwagę klasyczne wakacje i standardowe miejsca, w których możemy się znaleźć:

  1. small talk
  2. hotel
  3. restauracja i bar
  4. nasz pobyt
  5. poruszanie się
  6. poznajmy się
  7. problemy
  8. komunikacja

Analiza tematów

Small talk potrzebny jest nawet kilka razy w ciągu dnia. Chodzi o powitania i wszelkie zwroty grzecznościowe takie jak thank you very much / grazie mille / muchas gracias. Do tego dochodzą podstawy jak np. pytanie how are you? / Come stai? / Como estas? – czyli jak się masz? To klasyka gatunku. A ponieważ o komunikację tu chodzi, wypadałoby umieć na to elegancko odpowiedzieć i o to samo zapytać również drugą osobę. To, co jest tu niezwykle istotne to automatyzacja. Czyli bycie gotowym na to, by móc w każdym momencie właściwie zareagować i odezwać się w określony wcześniej przez was sposób.

W hotelu z kolei będziemy chcieli się zameldować oraz dowiedzieć, co, gdzie i jak. Przedstawmy się, powiedzmy kim jesteśmy i co mamy zarezerwowane. Recepcjonista zapewne poprosi o paszport – bądźmy gotowi na tego typu sytuację. Pory śniadań i ich miejsce, podstawowe informacje, co i gdzie się znajduje – o to wszystko powinniśmy umieć zapytać, ale również rozumieć przekazywane nam informacje.

Restauracja i bar to przede wszystkim umiejętność zamawiania i płacenia. Nie jesteście w stanie na szybko opanować większości nazw dań, ale podstawy takie jak typy dań z ryb, wieprzowiny, wołowiny, wegetariańskie, sałatki i napoje – już tak! No i płatności: prośba o rachunek oraz umiejętność powiedzenia, jak płacimy – kartą czy gotówką – o tym chyba nie muszę wspominać. To oczywista oczywistość.

Nasz pobyt na miejscu wiąże się z informacjami wewnątrz oraz wokół hotelu – zajęcia dla dzieci, wypożyczenie sprzętu, animacje oraz spotkanie z rezydentem. Fajnie byłoby umieć umówić się na wymarzony masaż, a także zamienić kilka słów z barmanem w barze przy plaży. To bardzo ograniczona ilość sytuacji i tematów – jestem pewny, że doskonale wiecie, jak one wyglądają, o co wy możecie kogoś pytać lub o co ktoś może zapytać was.

Niewielu jedzie na wakacje tylko po to, by jedynie leżeć nad hotelowym basenem. Wyjście na bazar czy do centrum miasta to elementy majówkowego pobytu za granicą i potrzeba poruszania się. Miejcie w głowie pytania typu: Excuse me, where is…? / Scusi, dove si trova…? / Disculpe, donde esta…? – pytając o lokalizację konkretnych miejsc, których poszukujecie. A wraz z nimi kierunki: w prawo, w lewo, za rogiem, za 100 metrów…

Właściwie nie pamiętam wyjazdów za granicę, podczas których nie poznałbym kogoś nowego. Często ludzie sami zagadują: skąd jesteś? / where are you from? / Woher kommst du? / Di dove sei? / De donde eres? Wypadałoby mieć na to gotową odpowiedź! Ale uwaga: nie wystarczy zwykłe: I’m from Poland. Z racji wielkości naszego kraju, a i czasem jego znajomości, ludzie często dopytują, gdzie dokładnie mieszkamy. I właśnie na to, trzeba być gotowym.

Przykry temat, ale live is brutal i czasem dostarcza nam problemów. Również na majówce. Bądźmy zatem gotowi by zadzwonić do recepcji i poprosić o lekarza, a także powiedzieć z grubsza, co komu dolega. Jeśli sprawa nie jest aż tak poważna, warto również umieć pytać o aptekę, a w niej o maść, krem na oparzenia lub coś na zbicie gorączki. Chociaż podstawy.

I na deser jeden z najważniejszych tematów – komunikacja. Te wszystkie zwroty typu: Przepraszam, ale nie rozumiem / Nie mówię po angielsku / Mówię tylko trochę / Czy może pani powtórzyć? / Chciałabym zapytać, o której…? / Czy mogę… / Dziękuję za pomoc – to wyrażenia, które mogą uratować wam skórę lub sprawią, że będziecie czuć się po prostu swobodniej i bezpieczniej.

3,2,1… akcja!

Tym samym 8-tygodniowy plan mamy gotowy. Skorzystajcie dodatkowo ze strony Reverso Context lub aplikacji o tej samej nazwie i przygotujcie w każdym tygodniu po kilka zwrotów z każdego z wymienionych wyżej tematów. Nie zapomnijcie o pytaniach, które być może będziecie chcieli zadać, a także o odpowiedziach na nie. Niech to będzie konkretna komunikacja. I najważniejsze: No stress baby! Cieszcie się każdym thank you, każdym Soy de Polonia oraz zrozumianym przez was pytaniem zadanym przez kelnera. Bo o satysfakcje tu chodzi, a nie o to czy potraficie opisać w języku obcym konstrukcję statku kosmicznego. W końcu jesteście na majówce. Powinniście mieć z tego fun, a samo mówienie w języku obcym potraktować jak wyzwanie i zabawę. Tego wam życzę!

Piotr Kruk
Piotr Kruk - poliglota, mówca TEDx oraz praktyk międzynarodowego biznesu. Od kilkunastu lat pracuje w ponad 20 krajach Europy wykorzystując w codziennej pracy aż 7 języków obcych. Autor książki „Język obcy w 6 miesięcy” oraz pasjonat praktycznego podejścia do nauki języków.